Wyprawa na kresy – DZIEŃ TRZECI

Najważniejszy dzień! To na niego czekaliśmy z utęsknieniem.
Udaliśmy się z przygotowanymi paczkami i życzeniami do Polaków i osób potrzebujących. Nasza ekipa z p. Audisem, z którym rozmawiałyśmy po angielsku, a s. Nikodema też po ukraińsku (oni bardzo dobrze mówią w j.rosyjskim) pojechałyśmy do miasteczka Liksna. Pierwsze kroki skierowaliśmy do kościoła parafialnego a potem na plebanię do ks. Andrzeja, proboszcza. Zapakowaliśmy nasze paczki do busa i zaczęliśmy naszą wędrówkę.
Nasze wizyty u rodzin będą szerzej opisane na stronie szkoły, zachęcamy do przeczytania!
Na koniec pomodliliśmy się w kościele z księżmi, p. Audisem i jego żoną Edite, którzy zawieźli nas do Dyneburga, gdzie spędziliśmy wspólnie czas na pięknie oświetlonej Starówce.
To był dzień pełen cudownych wrażeń i prostych, ale pięknych spotkań.